Dla zdrowia dziecka naprawdę duże znaczenie ma dieta. Zatem aby dostarczyć dziecku możliwie najwięcej witamin i mikroelementów, musi być ona zróżnicowana. Staramy się nie podawać dziecku preparatów witaminowych (chyba, że zaleca to lekarz), bo to, czego potrzebuje, ma szansę otrzymać w prawidłowo zbilansowanych posiłkach.
Przy zwiększaniu odporności organizmu na infekcje, duże znaczenie ma witamina A, którą znajdziemy w tranie, ale także w produktach mlecznych i zielonych warzywach. Podobne działanie wykazuje witamina C, którą dostarczymy dziecku w owocach i warzywach - zwłaszcza maliny, truskawki, szpinak i kapusta mają jej dużo.
Spożywanie jajek i czerwonego mięsa wzmacnia z kolei odporność z uwagi na zawarte w nich cynk i żelazo.
Warto pamiętać także o podawaniu dziecku produktów mlecznych - jogurtów, kefirów, kaszek - które zawierają tzw. dobre bakterie zasiedlające florę jelitową i chronią organizm przed bakteriami chorobotwórczymi.
Nadchodzące ciepłe miesiące to idealna pora na hartowanie dziecka. Starajmy się, aby dziecko jak najdłużej przebywało na świeżym powietrzu, nie przegrzewajmy go i pozwólmy mu pobiegać po trawie na bosaka.
A przy najbliższej okazji postarajmy się wyjechać z dzieckiem nad morze. Zawartość jodu w powietrzu nie tylko wzmocni odporność maluszka, ale też ureguluje jego przemianę materii oraz układ nerwowy i krwionośny.